Joanna i jej mąż uraczyli Monikę i mnie fińską ucztą składającą się z zupy tureckiej i jabłkowego deseru. Pyycha!
Po przyjemnościach przyszedł czas na pracę, a dokładniej prace uczniów, które wspólnymi siłami oceniałyśmy. Chociaż kryteria Skolverket dają możliwości interpretacyjne, to nieraz trudno być obiektywnym w ocenianiu. Wszystko zaczyna się od określenia, jakie umiejętności akurat chcemy sprawdzić- czy ortografię, czy kompozycję, czy bogactwo językowe. Zawiłości są także wśród oceniania śródrocznego, kiedy mamy ucznia zdolnego, ale nieaktywnego albo kiedy mamy uczniów praktycznie nie komunikujących się po polsku... Dyskusja była owocna i bardzo pomocna.
Cały wieczór był niezwykle miły. Podzieliłyśmy się innymi spostrzeżeniami na temat pracy i prowadzonych zajęć, a dodatkowo miniświętowaliśmy Moniki nową pracę :)
Szczegóły kolejnego spotkania <TU>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz