Czy przeprowadzacie na swoich zajęciach andrzejki, czy uważacie, że szkoda czasu?
Mnie nic nie powstrzyma przed dobrą zabawą na zajęciach, chociaż trzeba być ostrożnym- niektóre religie zabraniają wróżenia i przepowiadania przyszłości, więc warto zawsze uprzedzić rodziców i zapytać, czy nie mają nic przeciwko. Jeśli mają, to zazwyczaj tego dnia nie puszczają dziecka na polski (raz mi się zdarzyło, ale może to tylko przypadek...?), albo organizuję im inne zajęcie.
Andrzejki stanowią wyzwanie, bo naprawdę trzeba wszystko przygotować- zazwyczaj przygotowuję wróżby, zabieram wszystkie rekwizyty i jeszcze dekoracje, jak np. chusta na stół czy elektryczna świeczka. Czasem zarzucę na głowę jakąś chustę i już zmienia się nastrój. Dzieciaki są ciekawe i chętnie poddają się magii takich lekcji.
Wiele ciekawych propozycji przygotował portal SuperKid, jednak tam trzeba założyć i opłacić konto.
Jeśli ktoś nie ma konta tam, a chciałby działać, to odsyłam do folderu andrzejki- znajdziecie tam propozycje ćwiczeń i wróżb. W tym roku będę ten temat realizowac przez dwa tygodnie- najpierw ćwiczenia wprowadzające, a później wróżby. Starsi uczniowie dostaną za zadanie przygotowanie wróżby samodzielnie i napisanie instrukcji jej przygotowania lub sprawozdanie z tych lekcji.
Co ciekawe, często dzieciaki chcą same wróżyć, kiedy już zobaczą, jak to działa. Uaktywniają zasoby polskiego, żeby przeprowadzić wróżbę lub choćby odczytać znaczenie, a przede wszystkim poznają tradycje i zwyczaje z kraju pochodzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz